Nie do końca "każdy kowalem własnego losu" - rodzina na ogromny wpływ na psychikę dorosłego. A jak powiadają, rodziny się nie wybiera... Czyli w tej materii przesrane na całej linii, pozostaje tylko dziecku liczyć na "rozsądek" rodziców. Oraz na zasadę, nie dam rady wychować - nie robię.