widać dobrze na przykładzie wojen, jak bardzo człowiek potrafi ograniczyć standard etyczny do grupy stojącej/ walczącej po jego stronie, stosując całkiem inne "normy" wobec wroga. Także jest to zauważalne w naszym stosunku do zwierząt, gdy po jednej stronie, tych kochanych, uratowanych, znajdują się nasze pupilki, podczas gdy nie martwi nas śmierć ani cierpienie tych, których ciała konsumujemy.