Nie mam zamiaru. jak ci się nie podoba to oceń, wyraź sensowną opinię i nikt cie tu na siłe nie trzyma. Wolisz jednak plebejskim językiem toczyć spory, o rzeczy na które ty, ani żaden inny błazen nie będzie miał wpływu, zwłaszcza tak idiotycznymi komentarzami.
właśnie kolego. Nie Twoje progi. zajmij się swoimi, bo na tych palą cię pięty strasznie, choć nie wiem czemu. Zacząłbyś chociaż pisać sensownie do mnie, bo po stanie Twoich wypowiedzi, to ja powinienem tytułować ciebie "chłopczyku", już nawet nie "chłopcze".
... tutaj właśnie nie bardzo bym się zgodził... nie muszę być idealnym dla siebie samego by być idealnym dla innych... by być postrzeganym jako idealny... natomiast zgodzę się z tym, że muszę sam siebie akceptować takim jakim jestem... inaczej nikt mnie za idealnego dla siebie nie będzie postrzegał... jednak samoakceptacja nie znaczy że postrzegam siebie jako idealnego...
... hmmm... czytałem Twoje rozmowy przy innych myślach i tak sobie myślę, że trochę inne wnioski bym wyciągnął... bo "Egoizm czyni człowieka idealnym... dla innych"...