Sytuację podsunęła kobieta, może to będzie stawać po stronie nie rozumienia tej myśli, choć nie jest skomplikowana. Dziewczyny, mam nadzieję, że żadnej z Was nie uraziłem, gdyż to nie było moim celem.
Czy dzwoniłeś? Czy zrobiłeś to o co prosiłam w domyśle, pyta ona, kobieta.
Tak (oczywiście, chiałoby się dodać, ale z praktyki wiadomo, że mogłaby to źle odebrać, znowu ją atakujesz, znowu robisz sobie żarty i nie jesteś poważny w chwili, gdy tak nagabywała i prosiła, zależało jej) kochanie, [...]