Kocham gdy piszesz o dzieciach... Może mam tylko 18 lat i mało jeszcze wiem o tym, jak to jest wychowywać własne dziecko, wiem jednak, ze to nie przychodzi tak łatwo. Kocham dzieci, dla nich oddałabym całe życie, a gdy czytam jak Ty opisujesz swoje odczucia, mam poczucie, że jest coś takiego, co nas łączy. Dzieci, one uśmiechają się z taką szczerością tylko one są naprawdę szczęśliwe. A my możemy się jedynie przyglądać, jak one same budują swój świat ;)