Dopóki trzymasz w sobie złość, ona kąsa twoje serce. Powoli zżera je niczym rdza, milimetr po milimetrze trawi dobre emocje, przeżuwa je i pluje nimi, zmieniając je w jad. To wszystko w tobie fermentuje i właśnie dlatego, gdy wychodzi z twoich ust, staje się niesmaczne.