Ranią nas tylko ważne dla nas osoby, inni najwyżej dotykają.

@sprajtka:
Zdaje nam się, że powinni je leczyć, więc dajemy im pełen dostęp do tych ran. Mają więc największe możliwości, aby uczynić jeszcze więcej szkody.

Największe rany czynią Ci co powinni je leczyć.

3 lata jestem z mężczyzną a tak na marginesie to się wyrażaj jak opiniujesz...to świadczy tylko jak jesteś daleko za innymi ...bywaj i wyjazd...

osobiście uważam, że masz rację, aczkolwiek jeśli jestem dla kogoś bardzo ważna to żyje również dla niego...

Ludzie zawsze łamali serca i powodowali, że życie nie przypominało życia... natomiast są też tacy dla których warto żyć i z całą pewnością można ich do rany przykładać...

wystarczy wiedzieć kto jest nam najbliższy i przede wszystkim nie rani by się do ran przykładać...

Skąd wiedzieć, kto to?