Dlaczego ciężar rodzinnego ogniska ciągle spoczywa na moich barkach. A przecież mógłbym w końcu nabrać w wiaderko wody i zgasić wasze nic nieznaczące, ledwo tlejące się płomyczki. Wtedy dopiero byście może nauczyli się rozpalać.
kwestia wartości którymi się kieruje człowiek rodzina > "kariera" ? Młodość minie. Jeżeli w młodzieńczych latach nie zdobyło się świata, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ten świat odkryć w wieku Chrystusowym. Poświęcenie boli , do pewnego momentu. A uwieranie to chwila , później jest już luźniej