Dlaczego życie dorosłego człowieka nie jest tak beztroskie jak dziecka?
Z biegiem lat zatracamy wszystkie ludzkie odczucia. Nie cieszą nas drobnostki.
Dziecko uszczęsliwić można kupując mu lizaka.
Dorosły cieszy się z wygranej na loterii.
Ale to wszystko jest chwilowe, przeminie i znów wrócimy do szarej rzeczywistości.
Dlaczego nie umiemy podejść do życia z większym optymizmem?
Zastanówmy się co powinno w naszym życiu być rzeczą pierwszorzędną.
5422 wyświetlenia
68 tekstów
18 obserwujących