a czasem to nic złego.... my, ludzie, jesteśmy sobie czasem potrzebni w danym momencie życia - by wesprzeć, dać dobre słowo, zmotywować, pomóc - zostawić dobry ślad - i wrócić do swojego życia, w którym też potrzebujemy czasem takich "dobrych aniołów". Nie mam nic przeciwko nim....... ;) i przeciwko bywaniu takim kimś. Na tym to polega, żeby być gotowym coś od siebie dać, nie oczekując nic w zamian... :)
To, kim dla innych jesteśmy, zależy od nas. Jeżeli jednak nie mamy na to wpływu, to szkoda dla nich czasu. Kiedyś tu już przytaczałem hasło z pewnej restauracji: "NIE MAMY CZASU DLA TYCH, KTÓRZY NIE MAJĄ CZASU". Pozdrawiam. :))