… dla dobra dzieci, to powinno się je dobrze wychowywać… a nie notorycznie chronić, przed konsekwencjami ich czynów…
Autor
23 February 2012, 01:53
... Aniu, poruszając się po obrzeżach tematu który poruszyłaś, to coraz częściej mam wrażenie, iż tak zwane "dobro dziecka" jest tarczą dla rodziców i opiekunów... bardziej służy ochronie różnych interesów dorosłych, niż rzeczywistej ochronie dziecka...
... miedzy innymi, i tego dotyczy moja dzisiejsza (jutrzejsza) myśl...
;-)
22 February 2012, 10:07
... Jacek, z Twojej wypowiedzi wychodzi, że ludzie którzy nie mają dzieci, nigdy nie nauczą się być dobrymi opiekunami dzieci... a wiec, wszelkiego rodzaju nauczyciele i opiekunowie powinni mieć własne dzieci...
... hmmm, ciekawe co na to katecheci z kręgu duchownych i zakonników?...
;-)
22 February 2012, 08:53
... wychowywanie dzieci, od najmłodszych lat, ma na celu nauczenie ich, iż sa rzeczy i czyny dobre i złe... nagminne chronienie dziecka przed konsekwencjami ich własnych czynów może doprowadzić (i coraz częściej prowadzi) do przekonania dziecka, że nie ma czynów dobrych i złych... są tylko te za które należy się nagroda, i te które należy ukrywać bo mogą się nie podobać komuś...
;-)