taaa, masa nawet najwybitniejsza pozostanie nadal masa. A od masy najlepiej jak najdalej.

Jeśli chcemy zbudować dom to sprzedajemy diament hehe :)
Giuletko, bardzo daleko posunięta metafora :)

Irracja,
to właśnie pokazuje naszą wartość, nasze wady (np. wygląd) nie powodują tego, że tracimy, bo mamy dalej rzeczy bardzo cenne (np. charakter), które pozwalają się nam wyróżnić spośród "żwirowych" ideałów.

Któż tak głośno dba o swoją wartość, bo chyba nie diament

... i to ma być powód by nie dbać o własną wartość?... bo zawsze się jest i będzie lepszym do byle "gówna"?... sorry za kolokwializm...

Diament jeden, żwiru w bród
cóż dziwnego że skarb

To zależy... a jeśli chcemy zbudować dom?