Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dekalog X.

...Porzucił rodzinę i dzieci. Przeszkadzały mu w życiu. Ktoś inny zajął się nimi. Teraz, stary i schorowany, upomina sie o swoje prawa....

173 817 wyświetleń
2671 tekstów
247 obserwujących
  • 29 December 2009, 12:20

    Myślę że to nie obłuda... Dzieci zostawione przez ojców, nawet jeśli ojczym daje im po stokroć więcej miłości i serca, zawsze, gdzieś głęboko w swojej podświadomości tęsknią za ojcem, tym bardziej jeśli kiedyś go miały i pamiętają go. Gdy ojciec po latach pojawia się w ich życiu, to pragnienie i ta tęsknota wybuchają ze zdwojoną siłą. Nie można mieć pretensji do dzieci... Tylko pozostaje kwestia uczuć ojczyma. Przecież oddał im siebie. Dał dom i rodzinę. Ale niestety myślenie dzieci (a tym bardziej młodzieży)jest jednostronne. Albo coś jest białe albo czarne... I nie ma kompromisów.
    P.S. Prawdziwość Twoich myśli wciąż mnie zaskakuje, mimo że niedawno je odkryłam:) Pozdrawiam ciepło i oczywiście wielki PLUS:)

  • Irracja

    28 December 2009, 12:24

    ...owszem, nie należą się...tylko że znam tyle przykładów z życia gdy, nawet Ci którzy całe życie narzekali na naturalnego ojca i wychwalali ojczyma, w momencie pojawienia się ojca z powrotem stawali po jego stronie. Wtedy sami przekonywali że należy mu się bo to ojciec itd... Skąd taka zmiana ? ... czy to obłuda czy też coś innego ?...

  • darkness

    28 December 2009, 09:24

    Tylko, że juz te prawa mu sie nie należa, sam z nich zrezygnował...