To prawda, ale dając więcej, a otrzymując tyle samo co przedtem lub mniej można poczuć się nieco oszukanym... I do kogo mieć pretensje? Tylko do siebie... Niestety o wszystko trzeba się bić, ale może ta moja gorzka myśl wynika po prostu z tego, że nieodpowiednią osobę spotkałam na drodze...
... niewykonalne... choć w jednym masz racje... daj trochę, gdy odpowie, daj więcej... i tak krok po kroku... inaczej wspólna wędrówka do siebie, zamieni się w pogoń za widmem...