Lubię czytać Twoje myśli, dziękuję Ci za to, że mogę czasem podumać nad Twymi słowami :)

Są takie momenty w życiu, w których wydaje mi się, że tak.

ty tak żyjesz?

Dziękuję ;)

Chodziło mi o to, że nie można żyć samym Czytaniem. Że życie to nie tylko książki, w które często uciekamy... Trzeba umieć Żyć własnym życiem ;).

Przepraszam za powtórzenia

w mojej pierwszej wypowiedzi między słowami czytanie/ życie zabrakło słowa "to" *
przepraszam :)

a ja czytam duuuużooo.. i nie sa to romansidła podkreślam :)
to zależy co się czyta... teraz juz wiem o co Ci chodziło

to zależy co się czyta
wszystko jest dobre (nawet hesroina) ale w umiarze
miałem na myśłi czytanie romansideł albo jakiejś beletrystyki poto by się oderwać i zapomnieć...

czytanie ogólnie jest dobre lecz jak we wszystkim trzecba czytać wartościowe rzeczy

ja osobiście nie lubię samego procesu czytania, męczy mnie, bolą mnie oczy i w ogóle, ale cieszy mnie pozyskiwanie informacji, opowieści itp z ksiązek

obecnie mało czytam

Ann nie zgodzę się ze czytanie życie czyimś życiem...
danioł zawiodłeś mnie wielce porównując czytanie do oglądania seriali...

raczej uciekanie od rzeczywistości
tak jak oglądanie seriali