lekarstwem na miłość jest tylko miłość ?hm jest coś w tym prawdy ale czy tą pierwsza oziębłą miłość można nazwać miłością skoro wygasła?czy aby prawdziwa miłość nigdy nie ustaje? czy ta pierwsza rzekoma miłość nie pozostanie w cieniu tej pierwszej i będzie nadal na dnie serca?
hm oszukać siebie i dokonać być może złego wyboru...pieknie jest byc dzieckiem wtedy wystarcza milosc rodzicow ale kiedy sie jest dorosłym potrzeba kogos wiecej..tej prawdziwej miłości która nie wiadomo kiedy przyjdzie..
Miejmy nadzieję że tak jest:) bo ona nam pozwala wierzyć w to że gdzieś ktoś na nas czeka (lub nawet szuka nas samych)...a może jest tak blisko a tego nie widzimy?hm...