Mirku, z jakiego powodu my mamy płacić komukolwiek cokolwiek?
Masz na myśli 447??? Może nie wiesz, ale mienie obywateli danego kraju w przypadku braku spadkobiercy zgodnie z prawem naszym i europejskim staje się własnością Skarbu Państwa. Dziwię się, że nie udało się przegłosować ustawy, która chroniłaby nas przed takimi tworami, jak JUST447. W ogóle ciekawe to było głosowanie. Ja nie odczuwam nienawiści do Żydów, nie są mi znane też żadne fakty, aby Żydzi nienawidzili mnie. Nie wydaje mi się abyśmy [...]

Polaków boli te 340 miliardów dolarów, ale pewna osoba pracująca przy przekształceniach własnościowych twierdzi, że Żydzi mają rację i jak mi to objaśniała, to wydaje mi się, że wcześniej czy później będziemy musieli im zapłacić. To trochę inny temat, ale mający wspólnego wiele z nienawiścią do Żydów.

Quuurczeee, dostałem serduszek prawie, jak Jurek Owsiak, ale tylko kilka osób odważyło się skrytykować, albo skomentować...
KOCHANI ODWAGI!!! :)

Bardzo mądre i wyważone słowa.
Dziękuję. :)

Nie przeżyliśmy w większości tych strasznych czasów i oby takie nigdy nie wróciły. Nasza wiedza o ówczesnych wydarzeniach to zbitek informacji wtłaczanych przez liczne często zajmujące skrajnie różne stanowiska media i literaturę, bezpośredni świadkowie wymierają, coraz mniej słyszalne i zakrzykiwane są ich głosy.
Historia pisze się na nowo, dawni bohaterowie spadają z piedestałów, ich miejsce zajmują inni często wzbudzający różne emocje ale to domena tylko i wyłącznie historyków. Badacze przeszłości powinni swoje działania opierać na dokumentach, świadkach i poszukiwaniach w [...]

Ciężki temat, szczególnie ostatnio.
Tym bardziej cieszę się, że odważyliście się napisać komentarze.
Madź,
Chrześcijanin, tak, choć każdy ma wolną wolę i własny rozum.
Narosło wiele mitów i kłamstw, podsycanych przez różne osoby, przez pseudohistoryków, pisarzy, polityków, przywódców duchowych itp.
Semici, ludy semickie (nawiązuje do Sema, jednego z potomków Noego), termin wywodzący się z językoznawstwa (języki semickie), niemający konotacji etnicznych, używany na określenie ludów zamieszkujących staroż. Bliski Wschód (Żydzi, Asyryjczycy, Babilończycy, Aramejczycy, Fenicjanie, Arabowie i in.), wprowadzony w XVIII w., [...]

Gdzie ja byłem? Pewnie pracowałem gdzieś na roli i buty mi się rozpadły w mokrej glebie. Buty sprzedał mojemu ojcu obwoźny semita z furmanki za ciężki złoty, wypracowany w pocie. Buty miały być na kilka lat, bo miały być ze skóry. Moja wiara moją naiwnością. Ty potem entuzjastycznie witałeś Niemców, którzy zrzucili bomby na nasze pole.Ci legionu Kondor dobrze widzieli, że przy krowach były tylko siedmioletnia Kasia i ośmioletnia Ania. Potem nie było krowy, pozbierałem części ciał córek i z wiecznie już krwawiącym sercem wróciłem do roli,do reszt dzieci, do żony. W sumie ucieszyliśmy się, że was zabrano do obozu,oczywiście z tych,których zaraz nie rozstrzelano. I tak już zostało- ja antysemita. Ty, jakieś tam wkurzające wspomnienie co roku powracające, gdy twoi oprawcy po tysiąckroć tworzą prawdę o mnie - antysemita.

Chrześcijanin nie może być anty, ktoś tak kiedyś powiedział.
A ja dodam, że żaden człowiek, który ma serce, nie może przejść obojętnie.
Ale z drugiej strony (muru) semici też bywają anty i to się gdzieś nakręca wzajemnie od tysiącleci.