Czuję, że zgubiłam się we własnym świecie. Coś co sama stworzyłam, na co pracowałam, i co powinnam znać, staje się pomalutku obce, jakieś takie dziwne. Jest mi z tym cholernie źle, bo nagle okazuje się, że sama nie wiem czego chce i potrafię spieprzyć nawet własne Ja...
chyba każdy ma w życiu takie chwile zwątpienia... najlepiej wtedy przysiąść na progu chwili,odetchnąć i zastanowić się czego tak naprawdę się pragnie,tak naprawdę...