Menu
Gildia Pióra na Patronite

Człowieka "puszki" nie otworzysz przytulaniem, ciepłym słowem, nawet miłością. A użycie otwieracza do konserw, choć skuteczne, wiąże się ze zrobieniem mu krzywdy.
Jeśli prawdziwie kochasz, zaniechasz t(j)ego.

46 114 wyświetleń
777 tekstów
28 obserwujących
  • piórem2

    8 March 2017, 16:43

    Acha uważaj na korzonki potem się krwią sika

  • Krio

    8 March 2017, 15:42

    Miałem jej zimą pod dostatkiem, chętnie korzystałem:) Teraz pozostają kąpiele w wiosennej wodzie - coś jak początkujący mors;)

  • piórem2

    8 March 2017, 14:43

    Potrzebna ci krioterapia

  • Krio

    8 March 2017, 14:38

    Jak napiszę dłuższą/ważną wypowiedz to (tak, możliwe że jestem dziwny) zwykle zapisuje jej kopię w notatniku. Gdyby był jakiś błąd albo przez mały bluzg została ukryta, jestem w stanie to odzyskać.
    No, moje szare komórki się po zimie pewnie tak rozleniwiły. Ave!

  • piórem2

    8 March 2017, 14:36

    Weźcie sobie po puszce piwa i pogadajcie sami

  • silvershadow

    8 March 2017, 14:18

    ? Napisałem tylko aby f*ck the wszystkie PODglądarki ...
    i że w takim razie nas nie ma, tak jak tej rozmowy nigdy nie było. :)
    Dzięki za poruszenie szarych komórek, hej!

  • silvershadow

    8 March 2017, 14:17

    Ten tekst może być nieodpowiedni dla niektórych czytelników.
  • Krio

    8 March 2017, 11:12

    Nie mam:
    gugelka plus - stop spying me!
    twitter - brak
    instagram - a na co mnie to
    MySpace - a co to jest?
    no i oczywiście - FUCKEbook

    Czyli ja... ja... NIE ISTNIEJE! Jestem jak ta żarówka za kawału o matrixie! ^_^
    Pozdrawiam również.

  • silvershadow

    8 March 2017, 09:31

    Zgadzam się z Tobą, Krio.
    Zewsząd namawia się nas, wręcz zmusza do "zrzucenia maski", pokazania się światu. Jest się niemalże podejrzanym, kiedy nie posiada się konta na portalu społecznościowym. Zastanawiam się, czy człowieka, o którym wszyscy wiedzą wszystko, można jeszcze poznać... i z drugiej strony, czy w ogóle kiedykolwiek było w nim/niej coś cennego? Czym byłaby miłość gdyby nie pewnego rodzaju wtajemniczeniem w duszę drugiego człowieka? Obnażeniem się tylko przed sobą dwojga ufających sobie ludzi, zdaniem się na wzajemną dobroć, [...]

  • Krio

    2 March 2017, 14:07

    Napisałeś "dla mnie" - ja również mam swoje osobiste skojarzenia z lasem, ale przykład chciałem by był maksymalnie (na ile to możliwe;) obiektywny. Stąd przyrównanie do sytuacji która może się realnie wydarzyć. Osobiście nie jeden kilometr zdeptałem w terenie z podobnym podejściem. Choć ostatnimi czasy się na rower przerzuciłem:)

    Największe rezultaty daje często nie "samotne spotkanie z nami, tym, co mamy w sercach" - takie z własnej woli, lecz takie gdzie pod pewną dozą presji musimy nauczyć się z samym [...]