No, to to już jest pierwszy krok do bycia optymistą ;)

Optymistą to ja raczej nigdy nie zostanę, ale dostrzegać pozytywy umiem ;)

Ok, koniec tego tematu. Najważniejsze jest optymistyczne z nutką realistycznego postrzeganie życia ;)

Nie wiem, jej życie, ma prawo robić co chce. Moje zdanie zna. Zostawmy już ten temat ;)

Czasem każdemu odwala ;p może jeszcze wróci jak zobaczy, że drzwi wciąż są otwarte ;)

Nie wiem, nie rozumiem, nie myślę już o tym, drzwi zostawiam otwarte ;)

Marcin i powiedz mi, jak ktoś mógł zrezygnować z takiego przyjaciela jak Ty? Jednak świat jest dziwniejszy niż myślałam... ;)

Aniu, nie lubię obietnic, niosą zbyt dużo rozczarowań. :) Ale zrobię wszystko, by tak było :) Dziękuję raz jeszcze. Życie jest piękniejsze, dzięki takim osobom jak Ty.

~ELSIX, inspirowałem się zakończoną przyjaźnią i stylem, w jakim ten koniec nastąpił.

i tak i nie to zależy co masz na myśli ?

Nie dziękuj, bo nie masz za co ;) Po prostu obiecaj, że się w końcu wszystko poukłada ;)