Często śni mi się porcelanowa lalka. Wpatruje się we mnie szklanym wzrokiem. Chce mi coś powiedzieć ale nie może... Jeszcze chwila... czekam aż przemówi. Już... a jednak nie, coś odcina jej głowe... za późno.
Wielu ludzi nic nie mówi o tym co w głowie im siedzi, nawet po sobie nie dają poznać. Później dowiadujemy się kładąc kwiaty na grób, że było coś nie tak. Miej oczy otwarte, możesz uratować komuś życie. Obojętność zabija.
świetna myśl, ale żeby komuś pomóc trzeba tego chcieć, a z tym coraz trudniej... nie jesteśmy obojętni na swoje szczęście, na czyjeś też nie bo jak komuś się powodzi, wtedy zazdrościmy, ale jesteśmy obojętni na szczęście tych, którzy bardzo by chcieli go doświadczyć..