Menu
Gildia Pióra na Patronite

Czasem zdrada coś kończy…rozpada się jedność jak opuszczone szkło. Nie da się poskładać do kupy zdradzonego szczęścia.Nigdy już nie będzie tak samo, żal pozostanie na zawsze, jak wbity w serce nóż a wspomnienia powrócą przy każdej sprzeczce.Dlatego trzeba wybaczyć i odejść… na zawsze.

189 977 wyświetleń
1575 tekstów
600 obserwujących
  • fyrfle

    23 December 2015, 13:01

    Nie przysiegaj, to nie będziesz musiała zdradzać.

  • Seneka 18

    8 February 2015, 11:30

    Ojej... dziękuję Wam za zatrzymanie się przy tej myśli... To stary tekst, pisany pod wpływem emocji. Dzisiaj mam troszkę inne spojrzenie na ten problem. Czas przynosi możliwość przypatrzenia się wszystkiemu z innej perspektywy... :)

  • nicola-57

    8 February 2015, 10:49

    i w każdym śnie wspomnienia powrócą...i znowu żal...
    w minionym roku uczyniłam po raz pierwszy to, co napisałeś w ostatnim zdaniu. I jakoś mi lżej. I obym tej Twojej myśli się trzymała...
    miłego dnia Gerard :)

  • EricDraven

    7 February 2015, 21:12

    Smutne i prawdziwe i jak dla mnie na czasie.....

  • 23 January 2013, 16:07

    po zdradzie
    nie będzie się tym samym człowiekiem ,
    bo wiem że rany na sercu nigdy się nie zagoją .]

  • agugu

    19 April 2012, 15:56

    Zdrada, jest bolesną porażką dla osoby, która została zdradzona, rozpada się on na kawałki i zadaje sobie pytanie, czego w tym wszystkim zabrakło czego nie oddałem, że zostałem zdradzony, tłumi się w nas żal, rozgoryczenie nienawiść, jednak po czasie zaczynamy tęsknić z dwa razy większą siłą, wybaczamy i chcemy być kochani. Czasem związek po zdradzie jest o wiele silniejszy niż przed, ponieważ mamy czas na zastanowienie się, czego tak naprawdę w życiu chcemy.

  • misiek92

    13 March 2011, 09:43

    Ja tak jak i inni, też bym wybaczył osobie która by mnie zdradziła. Ale wtedy jeśli by tego później żałowała i starała się żebym wybaczył. A co do bycia razem, to nie wiem, bardzo kocham swoją dziewczynę i chyba bym już nie potrafił bez niej żyć. No chyb, że bardzo ale to bardzo mocno się starała to może bym pomyslał, czy bym zostal.

  • 16 September 2010, 22:30

    stanowczo TAK! :)
    pozdrawiam

  • zulejka

    28 August 2010, 21:28

    no cóż, chyba jednak jestem za tym, że jeżeli bardzo kocham a widzę, że szczęście tej drugiej osoby jest gdzie indziej to pozwalam odejść bo w końcu pragnąc jej szczęścia nie mogę zatrzymywać na siłe przy sobie.
    no chyba, że to tylko fizyczna zdrada jednorazowa, najgorsza. wtedy to nie wiem, cholernie bym się zawiodła, trudno tak żyć i rozejść się trudno, niesmak pozostanie

  • literacka

    28 August 2010, 21:17

    Ścisnęło mnie w sercu...
    Bolesne...