Może komuś podrzucić bielunia na odzyskanie pamięci , pod pomówienie w diagnozie , pewnie tradycyjnie na grzebanego w partyzantce podejrzanej , gdzież by inaczej , skoro na Norwidzie grzebano w wywiadzie tak namiętnie . Tak mi się skojarzyło na dobranoc , po tym koniaku dolewanym , do pełna , na inteligenta , mijanego spod fai , przy ujęciu we wspólnym worze . Narcyzm i planetarium w jednym to niebezpieczna mieszanka orbitalna , oj bardzo niebezpieczna , a jeśli do tego jeszcze się usiłuje z konkurencji zrobić na siłę wariata , no tak , jasne , w celu kompletnego wyeliminowania a nie czystej rywalizacji fair play to już bomba uranowa w wydaniu Korei południowej ,oczywiście przykryta wiadomym uśmieszkiem z czerwonego układu