Menu
Gildia Pióra na Patronite

desarroi

Czasem mam tej nadziei aż nadmiar. A czasem kompletnie mi jej brak. Co, jesli to wszytsko bez sensu? To całe czekanie? A jesli On nigdy mnie nie pokocha? Jeśli juz wyrzucił z serca myśl o tym, że moglibysmy byc razem? Ehh.. choc to ta miłośc napędza moje życie to czasem wcale nie mam na nie ochoty i siły. Czasem juz poprostu nie hcce mi się tego wszystkiego. Tego całego czekania.
Czy ja poprostu nie mogłabym poznac kogoś kto by mi go zastapił? Kto sprawiłby, że zapomne o Nim!?
A jeśli kogoś poznam, pokocham, a wtedu On się zdecyduje?! Powie, że chciałby spróbować raz jeszcze... Co wtedy?!!! Skrzywdze Go? Skrzywdze siebie? Kogo jeszcze?
Boje się tego wszystkiego. Boję się krzywdzic, nawet nieświadomie.
Dobrze wiem jak to boli...
Boję się, że zostanę sama. Że mimo, iż będę maiała wokół znajomych i przyjaciół to nie będę miała tego Kogoś, kto będzie kochał, kto obejmie kiedy będę miała gorszy dzień, kto będzie smiał się ze mną gdy będą dni lepsze...
Tak cięzko patrzec na zakochane pary. Jacy oni wszyscy szczęśliwi... a ja?

Boże, postaw na mojej drodze odpowiedniego człowieka...

_________________________________________
'Powierzcie Bogu wszystkie wasze zmartwienia, a On zatroszczy sie o Was!'

1283 wyświetlenia
18 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!