Nawet na choćby nie wiem jak silnie psychicznym człowieku, taka strata się odbije. Czasami mniej a czasami więcej... Jednak nic już nie będzie takie same. Oczywiście, nie mówię, że od razu temu komuś nic nie wyjdzie, bo przecież niektórych może to tylko w pewnym sensie zmotywować. Dlatego też użyłam stwierdzenia 'czasami'.
Bardzo często oznacza ;) To ma bardzo duże przełożenie na dalsze życie "dziecka", co widać dopiero po relacjach z potencjalnymi partnerami. I nikt nie mówi, że taka osoba nie stworzy trwałego związku, bo jeśli uda się jej takowy stworzyć, zrobi wszystko, by związek był szczęśliwy, natomiast jest na pewno bardziej powiedzmy "ostrożna, strachliwa" .