Hmmm......widzą mnie tak jak chcą szpieGku....nikt mnie tak na serio nie zna nawet ja samą siebie nie znam do końca...a ile OCZEK tyle widzeń , tyle opinii.....sam wiesz jak jest......( w nawiasie "mówiąc".....moje pisanie to bełkotanie .....i jestem szalona ...mam to w genach ...oj tam oj tam...:) taka jestem tu trafiłam i dyskusję pobudziłam hahaha pozdrawiam...
Nie nazwałam TYCH ludzi wariatami tylko siebie wariatką gdybym chciała wytłumaczyć co autor miał na myśli czyli ja ...wyszłoby masło maślane ot ....czytajcie i w sumie hmmm....już wyszło masło maslane ....:0 pozdrawiam....:)
Hmmm.....jakby wam to wyklarować , strach przed ludźmi a w sumie kto zrozumie wariatkę ....; ) ...pozdrawiam wietrznie zimno i mokro z nad morza....( bez śniegu ...:((( )