... i tak nie ważne kto suflerem... ważne kto kurtyną zawiaduje...

;-)

"Zostało tylko echo, echo, echo
Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nic
Zostało tylko echo, echo, echo
Stoję i zaciskam swe pięści do krwi
Zostało tylko echo, echo, echo
W sercu mam ogień, ogień żłobi mi łzy
Zostało tylko echo, echo, echo
Tylko powiedz mi dlaczego, powiedz mi"

Heh, myślałam, że echo;p
;))

Ejjj:)))
Co to było?;p

Taki sufler może położyć całą sztukę, chyba, że aktor ma opanowany tekst...
Doskonała myśl, pozdrawiam cieplutko:)