Coraz częstsze stają się modne formy nielogiczne tekstów, autor nie wie o czym pisze, a odbiorca udaje, że wie o czym pisze autor, co mnie bardzo rozśmiesza nie oszukujmy się, każdy chce być oryginalny, chociaż nie do wszystkich to się tyczy...ja też będę oryginalna: LECI WRÓBELEK BEZ GŁOWY, TO NIC , ŻE NIE MA SANDAŁEK PRZECIEŻ SIĘ NIE OGOLI, BO NIE MA LODÓWKI.
wiem Mirku, za dużo tego się mnoży, według mnie to pójście na łatwiznę, lubię głęboką poezję, ale taką z której wyciągnę jakąś logikę i taką od której nie rozboli mnie głowa, pozdrawiam i dziękuję za komentarz.