Co jest dobre, a co złe?
- Przecież wiem
- Przecież wiesz
...
"Czemu Mnie wystawiacie na próbę, obłudnicy?"
Autor
24 March 2021, 12:45
Problem z faryzeuszami, do których Pan Jezus kierował te ostre słowa, dotyczył czegoś jeszcze gorszego od samego grzechu jako słabości. Oni tam w swej zatwardziałości byli kompletnie ślepi i głusi nie tylko na słowa ale i na znaki. Dokładnie zgodnie z Pismem gdzie mówi się o odebraniu słuchu i rozumu "czytającym ale nierozumiejącym"... Jezusa traktowali jak rywala, dla bożka jaki sobie uczynili z przepisów "prawa", do tego stopnia że ścigali Jezusa za uzdrowienie w Szabat. Ich grzech to klasyczny przykład zdrady "Ducha Świętego", ze wszystkimi tego konsekwencjami. Czyli nie tyle nieznajomość, ale świadome odrzucenie samej chęci poznania... Na krzyżu Jezus modli się jednak nie tylko za nich, nie przypadkowo słowami "bo NIE WIEDZĄ co czynią"... Różne są stopnie i przyczyny niewiedzy
od kuloodporna
24 March 2021, 12:58
Odysie, podejrzewam, że wiedzę posiadasz i dla tych, którzy chcą ją zgłębiać, będzie pewnie bardzo pomocna. Pytanie tylko, co z tą wiedzą robimy? Jak te wszystkie "słowa" przekładamy na czyny? Mówimy, mówimy, mówimy, piszemy, piszemy, piszemy, zgłębiamy i czy coś z tym zrobiłam? Pozdrawiam.
24 March 2021, 13:14
Wszystko co robimy pozostaje między nami a Bogiem. Dlatego nikogo walić pałą Pisma nie zamierzam, ani wchodzić w życie z buciorami... Moja wiedza jest tak samo ułomna jeśli dalej się potykam. Ale.
Gdyby ktoś mi kiedyś nie podsuwał linków do wykładów, książek, cytatów, nie pisał pięknych wierszy na ten temat, albo Pawła (od biegów się zaczęło), albo nie zareagował na moje błędy w rozumieniu, powierzchowność, nigdy nie zacząłbym szukać, nie odkrył Boga jako czegoś więcej niż "ideału", dalej trwałbym w [...]24 March 2021, 13:37
"... a potrzeba tylko jednego..."
Dziękuję.24 March 2021, 13:39
Tak... Uśmiecham się bo sam często o tym zapominam. Najczęściej właśnie o tym, a Ty mi właśnie przypomniałaś ✋