Kajuś, trzeba czasu, by mięśnie zmęczone zaciskaniem zluzowały uścisk...potem już będzie łatwiej;] z czasem zaczyna doskwierać pięść, bo ogranicza znacząco funkcję dłoni i wtedy już wiesz, że trzeba zluzować...ale na dojście do tego wniosku trzeba czasu i dystansu... Ucieszyła mnie Twoja ledwo-co wzbudzona aktywność pisarska- egoistycznie dodam, że życzę sobie częściej i więcej ;] pozdrawiam szczególnie mocno...:)