Z tym bywa różnie, nie zawsze ci, którzy zaanektowali w naszym sercu najpiękniejsze miejsce mają dla nas podobne w swoim...
Każdy kiedyś musi odejść, ale po co się tak spieszyć? ;)
Ja tu miałem być na chwilę, dla żartu, a przynoodzam już... nie wiem ile... :D
Pozdrawiam. :)

Mirku, dzięki że zechciałeś do mnie zajrzeć.

Madziu, dziękuję Ci szczególnie, bo zawsze znajdujesz czas by przyjść i zostać na dłużej.
Moją nieobecność chyba najlepiej usprawiedliwą słowa: Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść. Niepokonanym. :)
Myśle, że ponad 4 lata to wystarczająco dużo jak na kogoś, kto miał pojawić się tylko na krótką chwilę :)
Obiecuję napisać coś jeszcze, choćby na pożegnanie.
Ciemno? Nie. Jest światło, które oślepia :)
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za każde miłe słowo.

Jak mawiał ktoś ważny: Czasem powinno się odchodzić.

To zależy od wielu rzeczy.

Bystrzacha z Ciebie :)