w kawiarniach na ulicach, przejściach każdego dnia spotykamy się wiedzącym, milczącym spojrzeniem krople deszczu spływają po fasadach setki tysiące, może setki tysięcy na jedno uderzenie serca nie zliczę ich lecz zapamiętam
o! jak bardzo pragnę powiedzieć żeby wszyscy poszli sobie do diabła całej ludzkości którą kocham - więc pij! wznieśmy toast umówmy się, że teraz jesteśmy bez winy pijmy razem - do nieprzytomności! ;)