Uroda wewnętrzna przekłada się na to co widać pozazmysłowo. Dlatego często bywa, że atrakcyjni zewnętrznie ludzie odpychają, a ci nieurodziwi przyciągają. To oczywiste i znane każdemu, kto posiada inteligencję emocjonalną. Dziękuję Bożenko/Magdaleno za życzenia powodzenia, ale są one zbędne. Doskonale rozeznaję to co ładne i szpetne w obu "wymiarach". Posiadam to szczęście i za nie codziennie dziękuję. Komu trzeba... :-))) Elżbieta Ewa (w dowodzie osobistym), Małgorzata (wybrane na bierzmowaniu), Naja (dla Cytatowiczów) i kilka innych jeszcze (dla Uprzywilejowanych) :-)))