Może to przez to, że tej siły za dużo i zamiar przestraszony schował jaja w piasek? ;P Gdy duch... ducha nie staje, to obawa karty rozdaje. ;) Dobranoc. :))
Ech! kompletnie się nie rozumiemy. To nie jest mysl, ani żeńska, ani męska. To myśl o tym, żeby mierzyć siły na zamiary i lekka ironia w tymże kierunku. Często mamy dość siły, ale zamiar jakiś taki, jak to sie potocznie mówi "bez jaj", czyli jednak skazany na niepowodzenie. Ot i cała tajemnica . A że siła jest rodzaju żeńskiego, a zamiar męskiego...ha ha ha