Hmmm......wiesz.......jak to bywa .....chwila dodaje skrzydeł ale moje były zbyt słabe w sumie wielkości pszczelich skrzydełek .......a ja myślałam , że jak sie od ziemi oderwę to polecę ......leciałam ale sunąc tyłkiem po piasku .....każde działanie, które nam wydaje się dobre potrafi jednak ściągnąć na piasek.....hahahhaha
Hahahahhaha wiesz znam tą bajkę ale pamiętasz chyba, że jest tam też taka gąsienica Heimlich, która na koniec bajki niby przekształca się w motyla.....hahahha Chyba nie muszę kończyć co.......? Ppamiętasz na pewno co z nią było.......hahhaha Tak raczej i ja ......polecę na skrzydłach motyla.....hahahha🌼🌼🌼😂😂😂
Zrujnowałaś mój światopogląd 😂😜 niestety pamiętam 😜 załatwiłaś mnie na cacy 😂a miałem taką mądrą mowę końcową 😂😂😂 ale ta gąsienica spełniła swoje marzenie czego i Tobie życzę z całego serca😉