Jeśli ma, to podobno tylko kwestia cierpliwości. Ale czasem ma takie, zapatrzone tymi oczyma w jeszcze inne serce... Zupełnie, jak w południowoamerykańskim serialu. ;)
Olu, ależ Ty jesteś agresywna. :) To nie JEJ wina. Ktoś na tym świecie musi być osłem, wołem roboczym, małpą, tygrysem a czasem ktoś bywa człowiekiem i to "chirurgiem. ;)