niebiańską metaforę wymyśliłaś Aga ..kompleksowy pat jakby .. nie mam ruchu ... pozdrawiam z nad Odry

ok ja mogę grać z Torbą Aga.... ja w kołowate krzyżówki w piekle Ty w oczywiste krzyżyki w niebie
nawet mogę Ci zrobić pata /nie mylić lojalnie z lodem/.. fiołkową metaforą w podtekście

Wiola, oj mam, sam się czasem boję. :D

Ala, bo już od pewnego czasu jest moda na kraty w... linie ;)
Masz rację. Fajnie wciągnęłaś mnie na tory Twojego myślenia.
Pozdrawiam. :)

Yestem ubranko mam w linię;) a swoją drogą trzeba patrzeć jak się zapisujemy...nawet przez kraty:)

Ja patrzę na Ciebie, ale nie mogę powiedzieć, że Cię znam Bogdanie. Informacje o Nas ludzie czerpią najchętniej od osób trzecich, którzy również nas nie znają. Jestem tylko obserwatorem, ale nie mam pewności czy dobrym torem podążają moje myśli , czy aby nie mijają się z Twoimi:)

Echhh kobiety...
Tak sobie myślę, że opalanie się w oknie zakładu karnego nie jest najlepszym pomysłem. ;)
Smutasisz, ale ciekawie.
Miłego dnia. :)

Bardzo ciekawe Bogdanie:) ja cię dostrzegam gołym okiem;)

dziękuję, nie , przede wszystkim. szkodzić;;00000)))))))))))))))))))))

Tobie Grażynko mogę wybaczyć wiele:)

Alicja TY jesteś z moim synem w zmowie.... on mi truje od wczoraj że się pomylę w much oborze... że mam nie wychodzić... nawet klucze mi zabrał i Ty także... takie skojarzenie wybacz ... pozdrawiam

dzięki Joasiu:)