Menu
Gildia Pióra na Patronite

Był szczęśliwy, że oddał dla niej życie. I przy tym uwolnił ją od prześladowcy. Życie za życie. Ona rozpaczliwie próbowała go obudzić- nie zdążyła powiedzieć, że go kocha.

( Taki zły będzie koniec mojej książki. Przeraża mnie to- to tak bardzo w moim stylu. Bad end. Heppy End'y są już przereklamowane (lubię się wyróżniać. Taki charakter.))

291 wyświetleń
5 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!