Małe dzieci najbardziej cieszy moment ich odnalezienia (podczas "chowanego")... Są tak niecierpliwe w zaspokojeniu tej potrzeby że same wyskakują z ukrycia nie czekając w nim zbyt długo.
Dorośli kalkulują w ukryciu jak przechytrzyć "przeciwnika" i nie dać się złapać.
✋🙂
Małe dzieci najbardziej cieszy moment ich odnalezienia (podczas "chowanego")... Są tak niecierpliwe w zaspokojeniu tej potrzeby że same wyskakują z ukrycia nie czekając w nim zbyt długo.
Dorośli kalkulują w ukryciu jak przechytrzyć "przeciwnika" i nie dać się złapać.
✋🙂
Piękna wypowiedź
Dziękuję i pozdrawiam
...a jeśli już się będzie znalezionym...
czy zgubić się już można
(z kimś )razem...:):):)?????
Tak, można, również czasem trzeba :)
Dziękuję i pozdrawiam
..:)):)
Można się zatracić... Na wyłączność 😏😉✋
....i mnie się to bardzo podoba...:):):)