Autor
27 November 2010, 09:45
... nawet najgęstsza mgła ma swoje zarysy... czasami wyraźniejsze niż czyste niebo...
27 November 2010, 08:53
..."świat" jako całość, z wszelkimi elementami... nie wskazuję powodu "awarii" lecz fakt "awarii" stwierdzam...
... choć "jedna jaskółka wiosny nie czyni", to stado wron i kruków "cmentarza" też nie wyznacza... czy teraz jakiś mglisty zarys wiary się wyłania ?...
;-)
27 November 2010, 08:40
Ja o chlebie,Ty o niebie'';D
,,...fakty mówią, że świat, okrutny i zły, nie jest takim jakim chciał go stworzyć..."- to nie świat jest okrutny ,ale ludzie
... więc jak to jest z tą wiarą w tych których ukochał... przecież też są jego dziełem ?... jak jest z tą wiarą...Myślę,że jedni ją dostrzegają, czerpią siłę , a dla drugich jest niewidzialna..27 November 2010, 08:33
... "Wiara swoją drogą ,ale fakty mówią coś innego"...
... fakty nie potwierdzają "jego" istnienia...
... fakty mówią, że świat, okrutny i zły, nie jest takim jakim chciał go stworzyć...
... więc jak to jest z tą wiarą w tych których ukochał... przecież też są jego dziełem ?...26 November 2010, 22:42
Wiesz.. mi się nie wydaje..
Ja jestem tego pewna..
Wiara swoją drogą ,ale fakty mówią coś innego..
Pozdrawiam
26 November 2010, 22:35
Kobietom bardzo często wydaję się, że tak właśnie jest.
Mężczyzna przeżywa niektóre sytuacje, uwierz mi,