Ale to nie jest regułą. To, że dla Ciebie nie ma pewności, nie oznacza, że wszyscy myślą podobnie, stąd minus. A myślę, iż w Twoim przypadku los także się odmieni.
Twierdzę, że pewność nie istnieje, gdyż kiedyś byłem pewien, że będzie już dobrze, że już nic nie może się spieprzyć... Kolejnego dnia okazało się, że wszystko trafił jasny szlag... I znalazłem się na dnie... Od tej pory nie mam już pewności... Dla mnie to określenie przestało istnieć...
Według mnie pewność istnieje. Świdczy o tym fakt, iż jestem pewna, że myśl jest bezsensu. W takim razie nie martw się . Nie tylko niepewność Ci pozostała. ;)