Bo słońce kiedyś zajdzie na wieki. Nastanie ciemność. Nastanie śmierć. Zniknie świat. Zniknie wszechświat. Zniknie wszystko... Zniknie niebo i piekło. Nie będzie nic. Nie będzie Ciebie, nie będzie Was. Będzie tylko ciemność... A ja będę się śmiać, śmiać z Was wszystkich, że daliście się nabrać na życie bez końca...