Skutkiem wielkiego kryzysu na początku XXw według oceny większości historyków, było m.in. dojście Hitlera do władzy w Niemczech, którzy go pokochali za wyprowadzenie z tego kryzysu, spadek bezrobocia do zera, wzrost płac przy jednoczesnym zatrzymaniu wzrostu cen, niestety by to sfinansować trzeba było zabierać majątki Żydom i innym narodom. Myśl średnio udana, ale dyskusja owocna 👍
rozumiem, że chodzi Ci o możliwość przejścia ustroju socjalistycznego w komunistyczny (w przypadku bogatych państw zachodnich), tyle, że póki co historia pokazuje inaczej- do tej pory komunizm wyrósł raczej na biedzie, choć oczywiście zdarzały się na świecie ewenementy jak Wenezuela, której nie pomogło ani bycie po prawej, jak i lewej stronie
Chodziło mi kto finansował np. Lenina i w jakich warunkach te idee powstały w XIX i XX w., choć teoretycznie ideologia komunizmu narodziła się znacznie wcześniej, bo w XV w. Ale faktycznie obecnie socjalizm kwitnie w krajach dawniej kapitalistycznych, bo tylko takie mogły sobie na niego pozwolić
finansowanie Lenina to jedno, drugie to gigantyczne poparcie proletariatu
socjalizm kwitł też w Norwegii, która z kapitalizmem nie miała zbyt wiele wspólnego, wystarczyły złoża ropy (w ogóle w Norwegii po kilkudziesięciu latach lewicy aktualny rząd jest bliżej prawicy, przynajmniej światopoglądowo). Stwierdzenie, jakoby kapitalizm był dosłownie niezbędnym czynnikiem do powstania bogatych państw socjalistycznych jest mitem, choć to nie zmienia faktu, że gospodarka wolnorynkowa statystycznie szybciej się bogaci. Mówię statystycznie, bo to też nie jest do końca regułą. Wcześniej wspomniałem o Wenezueli, naprawdę polecam zainteresować się przebiegiem przemian gospodarczych tego państwa w ostatnich kilku dekadach
Co rozumiesz poprzez "dorobienie się"? Socjalistyczna Norwegia jest najlepszym przykładem tego, że państwo nie musi być kapitalistyczne, żeby się dorobić, wystarczy efektywne zarządzanie zasobami. Bardzo duża część PKB Norwegii od kilkudziesięciu lat skoncentrowana jest wokół Państwowych spółek.
Tego nikt nie wie, ale niejeden poważny kryzys na rynku ropy już miał miejsce i Norwegia nie odczuła ich zbyt poważnie. Zresztą posiadają na taki wypadek norweski fundusz majątkowy i zaplecze złota.
... w latach 80-tych miałem dość dużo do czynienia z ludźmi z Norwegii i Finlandii... w sumie to bardzo podobał im się "socjalizm", ale tylko w segmencie SOCJAL... całą resztę (wraz z komunizmem) nie bardzo "trawili" i widzieli ją chętnie tylko w "krajach demoludów"... jako ewentualny straszak na "swoich kapitalistów", gdyby chcieli zmniejszać "socjal"... w sumie to każdy człowiek jest "urodzonym kapitalistą"... bardzo lubi mieć własny kapitał, najchętniej jak najmniejszym kosztem... w Norwegii i Finlandii również...
Patologie powstają zwykle z niedoborów, różnych. Bogactwo czasami przesłania biedę uczuciową, duchową, intelektualną... Bieda jest bardzo płodna. Pozdrawiam. :)