Niemiły to obraz, chociaż w takimże czasie służy wyobraźnia.
Po zawale
nie widzę nic wcale
Śnieży coś w eterze
Niesie fala piękną panią na skuterze :)
Odpływam.
Pozdrawiam i dziękuję.
yestem
yestem
14 października 2022 roku, godz. 9:39
:))
Ciska
Zuzia
14 października 2022 roku, godz. 19:20
:)
Meron
Sebastian
15 października 2022 roku, godz. 00:17
A co by szanowny pan robił? Kiedy szybki skuter i pani jeszcze szybsza?
Meron
Sebastian
15 października 2022 roku, godz. 23:03
Możliwości jest wiele :)
Łódka, wiosło, tak na ten " romantyczny przeżytek" chwycić szybką panią, może zawróci :)
Albo radykalnie, inna pani, na innej fali :)
Za Robinsona Cruzoe się przebrać i machać ostatnią częścią garderoby :)
yestem
yestem
16 października 2022 roku, godz. 12:27
Można też, zamiast wodzić za białą oczyma w zachwycie,
wyrwać jej kierownicę, uprowadzić i zarazić... życiem. :))
( trzeba najpierw podrasować skuter, żeby poczuła wiatr w... kościach :)) )
Ciska
Zuzia
16 października 2022 roku, godz. 17:33
Wyskoczyła na mnie z kosą, a ja? zupełnie boso.
W skuterze zabrakło paliwa, dziurawa łódka się kiwa.
W ostatnich moich trzech włosach hula wiatr, ale jestem chwat!
Hen w dali, żagiel widzę,
mej skąpej garderoby się wstydzę,
nie jedna pani, ale piękne trzy, machają do mnie śmiało,
będzie się działo!
tralala...
Obym nie dostał zawału!
Dziękuję za komentarze z poczuciem humoru!
Ciska
Zuzia
19 października 2022 roku, godz. 18:38
:)
IceCherry
Edyta
20 października 2022 roku, godz. 19:48
To oczywiste.
...bądź falą...prowadź...;):):)
Czy to propozycja szanowna pani? Jeśli tak przyjmuję :)
Ps. trafione zatopione :)
...:):):)
Rozumiem. Kolejny kubeł zimnej wody, albo cała fala się na mnie wylała.
Z ogniem w awatarze, myślę o parze, wyparuję zanim myśl nową zmajstruję!
Oczywiście żartuję!
Szanownej pani ukłon!
:)
czasami na monitorze po zawale
nie ma obrazu fali... wcale ;)
"Nie ma fal, nie ma fal..."
Dobranoc. :)
Niemiły to obraz, chociaż w takimże czasie służy wyobraźnia.
Po zawale
nie widzę nic wcale
Śnieży coś w eterze
Niesie fala piękną panią na skuterze :)
Odpływam.
Pozdrawiam i dziękuję.
:))
:)
Ja bym nie odpływał, nawet w wyobraźni :)
A co by szanowny pan robił? Kiedy szybki skuter i pani jeszcze szybsza?
Możliwości jest wiele :)
Łódka, wiosło, tak na ten " romantyczny przeżytek" chwycić szybką panią, może zawróci :)
Albo radykalnie, inna pani, na innej fali :)
Za Robinsona Cruzoe się przebrać i machać ostatnią częścią garderoby :)
Można też, zamiast wodzić za białą oczyma w zachwycie,
wyrwać jej kierownicę, uprowadzić i zarazić... życiem. :))
( trzeba najpierw podrasować skuter, żeby poczuła wiatr w... kościach :)) )
:)
Wyskoczyła na mnie z kosą, a ja? zupełnie boso.
W skuterze zabrakło paliwa, dziurawa łódka się kiwa.
W ostatnich moich trzech włosach hula wiatr, ale jestem chwat!
Hen w dali, żagiel widzę,
mej skąpej garderoby się wstydzę,
nie jedna pani, ale piękne trzy, machają do mnie śmiało,
będzie się działo!
tralala...
Obym nie dostał zawału!
Dziękuję za komentarze z poczuciem humoru!
:)
:))
Uśmiechnięte kobiety, to szczęśliwe kobiety.
Dziękuję i posyłam ukłon w stronę pań.
A czasem, dobrze być... falą na fali:).
Zgrabnie to szanowna pani ujęła. Dziękuję.