.. w reklamie butów?hmn... nie obracam się w takim rynku ludzi, niestety..ale pomarzyć można :) móuj zawód jest całkowicie niespokrewniony z butami,ale ze stylistyką a i owszem :)
Uwierzysz,że ja również? Zatoki zapchane, kaszel i ból gardła.. za chwilę uciekam do lekarza, bo może to angina? A Dzień Matki kroi mi się pod kątem szukania pracy :/
Vea, wybacz, że się wtrące ... ale wydaje mi się iż inaczej postrzegamy pewne rzeczy,a Ty czepiasz się słów - zwykłych literek, aniżeli popatrzeć w nie głębiej - uczuciami i emocjami... Więcej wyrozumiałości.
A jeśli chcesz odpowiedzi na wszystkie pytania to zapraszam na parafie swoją do księdza, on z pewnością Ci udzieli wskazówek. My jesteśmy tylko 'laikami' wiary ;)
Miało być,że OPĘTANIE NIE TYLKO WYSTĘPUJĄ U OSÓB ZAANGAŻOWANYCH W NAUKĘ KOŚCIOŁA, BĘDĄCYCH KATOLIKAMI...CHRZEŚCIJANAMI, PROTESTANTAMI, EWANGELIKAMI ITP....
Oj ludziska, jakże mało wiecie o opętaniach, Szatanie i co gorsza Bogu......
Nieprawda, opętania nie występują u osób zaangażowanych w nauki koscioła. Łatwiej jest te ocenić, bo 'Szatan' boi się wody święconej ;), ale ludzie innych nacjii wyznań czy też Ateiści bywają opętani-nie wiedząc często. Prosze przeczytać chociażby 'Dziennik egzorcysty' - Nicolas Leneuf, Jean Vernette.
A na marginesie - wierze w Boga i obcowanie świętych,ale mam świadomośc o obecności 'szatana'.
p.s. a ateiści, nie wierzą w Boga :) tak samo jak i w szatana :) ,a szatan zaciera ręce, bo przecież łatwiej czynić zło nieświadomie tego,że jest złem,a pociągnąc na dno czeluści piekelnych całę mase 'niewinnych naiwnych nieświadomych' .
p.s.2 a 'bezprawie' tu w kontekście wiary - niewiara ot i co!