Anioły nie odchodzą bez zapowiedzi czasem przymykają oczy by poczuć życie bardziej...
....nie odchodzą... czasem tylko rozwieszają skrzydła na wietrze i suszą łzy... niczyje
:):):)
♥️:)
Co tam niczyje, zapytam kto wysuszy moje ?
o:)
Czuć życie bardziej, to dla Anioła przywilej. Nie zawsze piękny, szczęśliwy radosny. Często bolesny i ciężki. Dlatego jest Aniołem :). Ale po to ma skrzydła, żeby latać i czuwać nad zwykłym człowiekiem. I go rozumieć przez to darowane mu "bardziej".
Pozdrawiam Sylwio.
Dziękuję Różo za wyjątkowy komentarz. Ładnie, a nawet trafnie ujęłaś : przywilej. Hmmm... Ciężkie są aniele skrzydła...
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładnie. Pozdrawiam miło.
Dziękuję Zbyszku.
Pozdrawiam ciepło.
....nie odchodzą...
czasem tylko rozwieszają skrzydła na wietrze
i suszą
łzy...
niczyje
:):):)
♥️:)
Co tam niczyje, zapytam kto wysuszy moje ?
o:)
Czuć życie bardziej, to dla Anioła przywilej. Nie zawsze piękny, szczęśliwy radosny. Często bolesny i ciężki. Dlatego jest Aniołem :). Ale po to ma skrzydła, żeby latać i czuwać nad zwykłym człowiekiem. I go rozumieć przez to darowane mu "bardziej".
Pozdrawiam Sylwio.
Dziękuję Różo za wyjątkowy komentarz. Ładnie, a nawet trafnie ujęłaś : przywilej. Hmmm...
Ciężkie są aniele skrzydła...
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam miło.
Dziękuję Zbyszku.
Pozdrawiam ciepło.