Nie tęsknię, nie szlocham, nie płaczę lecz serce ukradkiem kołacze nie marzę, nie wzdycham, nie czekam lecz w myślach do ciebie uciekam nie piszę, nie bywam, nie stronię lecz wciąż nieznanego się boję nie wierzę, nie ufam, nie zdradzam lecz bezszelestnie ku tobie chadzam nie chcę, nie umiem, nie wolę porzucić tą dziwną niewolę skończyć, ni trwać nie jestem w stanie w owej miłości aż po niekochanie.