A nawet gdybym musiał broniąc miłość zmierzyć się z samym diabłem i umrzeć… Nie ulęknę się bo tracąc życie w obronie miłości zmartwychwstanę by żyć dla niej.
Jeśli wzięłoby się udział w tej walce to już sam fakt naszej odwagi, poświęcenia czyni nas wygranymi. Nawet nie gra się dla wygranej w uczuciach, gra się dla samego poświęcenia. Wie się czemu to się robi, wie się, że warto, bo to jest miłość, a miłość wymaga poświęceń. Poza tym prawdziwa miłość nigdy nie umiera i przezwycięży wszystko, choćby i diabła....