..Achilles miał swoją pięte. Czuły punkt. Wystarczyło w niego pstryknąć a on rozpadł się na kawałki. Ja też mam coś z Achillesa. Mam takie serce. Najgorsze to że ty w nie pstryknąłeś. Rozpadło sie na tysiące kawałków które do dziś zbieram po podłodze...