Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przeprosiny.

Wskazówki zegara przesuwają się po tarczy wprawiając w ruch wszystko, wszystkich. Życie mknie do przodu, nie pozwala odpocząć, zatrzymać się ani na chwilę, każdy dzień jest jak poprzedni. Czasami siadam nocą, kiedy wszyscy w domu śpią i oszukuję. Nie śpię, kiedy powinnam a bezgranicznie myślę, przewracam w pamięci wspomnienia. I wiesz co? Czuję jakby to było wczoraj. Gdy bezradnie spoglądałam na Ciebie. A spoglądałam wiele razy, smutnie, wrogo, rozbawiona, wesoło. Oceniałam nie wiedząc jak teraz źle mi z tym będzie. Gdybym tylko wiedziała to, co wiem dziś. Postąpiłabym inaczej. Trzymała Twoją dłoń, ciepło mówiła, może zabrała bezgraniczny ból. Przepraszam za to wszystko, na co nie było mnie stać po tylu latach rozłąki. Przepraszam, że zawsze Cię obwiniałam, nie doszukiwałam się miłości w gestach I dziękuję Ci za to dziś. Co czułeś kiedy byłam wredna? Krzywdziłam Ciebie, krzywdząc samą siebie. Były, są i będą gorsze dni. Wtedy jestem jak puzzle, które czekają aż ktoś je poukłada, ale wiesz, że nigdy do tego nie dojdzie. W końcu zawsze próbuję być silna dla otoczenia. Czasami chcę się ukryć, bo tak bardzo za Tobą tęsknię. Tak trudno jest się pożegnać. Nie było mnie kiedy być powinnam. Śmieszne, bo zawsze byłam zła o to na Ciebie. Zachowałam się podobnie. Możesz to zrozumieć? Potrafisz mi wybaczyć? Patrzysz na mnie z góry? Jesteś dumny z tego, kim jestem? Nie ma nic czego bym nie zrobiła aby dać Nam jeszcze jedną szansę. By spojrzeć w Twoje ciemne oczy, mocno przytulić, ucałować. Gdybyśmy mogli dostać jeden dzień. Powiedziałabym Ci, jak bardzo za Tobą tęsknię odkąd odszedłeś. I jak zawsze mocno Cię kochałam, i dlaczego to ukrywałam. Jednak to nie możliwe, takie nie realne, zbyt ryzykowne cofnięcie czasu.. Tatusiu.

6869 wyświetleń
89 tekstów
4 obserwujących
  • scorpion

    1 August 2014, 01:15

    Jak puzzle...